Banda Jesse'ego Jamesa była znana wszystkim. Prostaczkowie postrzegali jej członków jako swoistych Robin Hoodów, podczas gdy drobniejsi rzezimieszkowie wykorzystywali sławę słynnych bandytów do popełniania własnych rabunków. W pewnym momencie do grupy dołączyli bracia Fordowie – Robert i Charlie. Robert nie był odważny, ale szybko zauważył, że prawdziwy Jesse James jest daleki od legend, które go otaczają. Był okrutnym mordercą, a śmierć z jego rąk wydawała się bardziej prawdopodobna niż los skazańca na szubienicy.

Film Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda to współczesny western oparty na powieści R. Hansena o tym samym tytule. Prawdziwy złoczyńca Jesse James stał się dzięki tej historii idealnym bohaterem gatunku.

Produkcja była dwukrotnie nominowana do Oscara. Casey Affleck ubiegał się o nagrodę za rolę Roberta Forda. Aktor, podobnie jak jego starszy brat Ben Affleck, cieszy się uznaniem krytyków. Drugim nominowanym był operator Roger Deakins, który w trakcie swojej kariery zdobył aż trzynaście nominacji do Oscara. To nie przypadek – nowoczesne techniki filmowe, które stosuje, należą do jego największych osiągnięć.

Brad Pitt otrzymał Puchar Volpiego na Festiwalu Filmowym w Wenecji za rolę Jesse'ego Jamesa. Dobra wiadomość dla fanów muzycznego undergroundu – ścieżkę dźwiękową do filmu stworzył duet Nick Cave i Warren Ellis. Co więcej, Nick Cave zagrał w filmie niewielką rolę, co z pewnością ucieszy miłośników jego twórczości.