Wyłącz wtyczkę AdBlock, aby oglądać filmy i zapewnić prawidłowe działanie
strony.
Niestety, «Toy Story 2» jest obecnie niedostępny do oglądania, ale możesz wybrać coś z naszych rekomendacji |
Kanał jest niedostępny
Więcej
|
Wykryto problem z odtwarzaniem tego filmu. |
Kanał jest niedostępny
Więcej
|
Toy Story 2
Toy Story 2
Kowboj Chudy i inne zabawki chłopca Andy'ego mają się świetnie. Nadal mieszkają w jego pokoju. Jednak do czasu, gdyż pewnego dnia kowboja kradnie pewien kolekcjoner. Okazuje się, że Chudy to bardzo cenna zabawka, za którą japońskie muzeum zabawek jest skłonne zapłacić olbrzymią kwotę. W domu kolekcjonera nasz bohater odnajduje swoich bliskich. W tym czasie zabawki pod wodzą Buzza Astrala ruszają na ratunek koledze. Chudy poznaje swoją przeszłość i staje przed dylematem – jaki jest jego cel? Zabłysnąć w oknie muzeum czy wrócić do ukochanego właściciela?
Ten sequel stworzyło reżyserskie trio John Lasseter, Ash Brannon i Lee Ankrich.
„Toy Story 2” odniósł taki sam sukces jak pierwsza część. Ukochane już postacie, połączone ciepłą i szczerą przyjaźnią, zostają poddane przez animatorów próbie wytrzymałości charakterów. Fabuła sequela wykracza daleko poza pokój Andy'ego i w filmie pojawiają się nowe ciekawe postacie. Teraz, przed zamkniętymi do tej pory w czterech ścianach zabawkami otwiera się cały świat pełen tajemnic, niebezpieczeństw i przygód.
Kowboj Chudy stał się ulubieńcem nie tylko Andy'ego, ale także milionów młodych widzów na całym świecie. Dlatego też dzieci z zapartym tchem obserwują jego porwanie i przymusową podróż. Nie sposób nie zanurzyć się w tej niesamowitej atmosferze desperackiej przygody zabawek.
Nie sposób też przejść obojętnie obok twórczości Randy'ego Newmana. Utalentowany kompozytor stworzył ścieżkę dźwiękową, która tak wyraźnie i subtelnie podkreśla emocje w kulminacyjnym momencie filmu. Muzyka ta inspiruje do dokonywania wielkich czynów i wyczynów, co zabawki faktycznie robią podczas swojej „akcji ratunkowej”.
Według licznych pozytywnych recenzji i stale rosnącej popularności, można powiedzieć, że druga część animacji okazała się równie dobra, a może nawet lepsza od pierwszej