Bardzo ciekawa fabuła filmu „Przełęcz ocalonych” opowiada historię młodego chłopaka, medyka, który wychował się w głęboko wierzącej, protestanckiej rodzinie. Przekonania religijne powodują, że mimo wojennej zawieruchy nie planuje walczyć i uczestniczyć w zabijaniu ludzi. Mobilizuje go jednak atak Japończyków na Pearl Harbour. Chłopak zgłasza się do armii jako sanitariusz i trafia na kurs dla młodych żołnierzy. Tam wciąż nie chce używać broni, a koledzy z tego powodu wyśmiewają go i obrażają. Jednak swój charakter i hart ducha bohater pokaże w bitwie o Okinawę, gdzie on i koledzy znajdą się na krawędzi życia i śmierci.

Dramat wojenny „Przełęcz ocalonych” z 2016 roku opowiada prawdziwą historię Desmonda Dossa, który świadomie odmówił walki, co nie przeszkodziło mu otrzymać amerykańskiego Medalu Honoru. Biograficzny film Mela Gibsona zgarnął dwie statuetki Oscara za montaż i dźwięk. Tygodni „Variety” zdradził, że od pomysłu o zekranizowaniu tej historii do rozpoczęcia prac nad filmem minęło czternaście lat. Reżyser nazwał projekt opowieścią o prawdziwym superbohaterze. Film oparty na biografii Dossa mógł zostać zrobiony już w latach pięćdziesiątych, ale wtedy weteran odmówił sprzedaży praw. Nie chciał, aby jego dokonania zostały przekształcone w hollywoodzki produkt.

Vince Vaughn, grający sierżanta Howella, po raz pierwszy pracował w Australii przy komedii „Bouncers” (2004). Właśnie w tym kraju kręcono też zdjęcia do „Przełęczy ocalonych” jesienią 2015 roku. Teresa Palmer i Luke Bracey, odtwórcy ról przyjaciół Dossa, zagrali razem już wcześniej w thrillerze kryminalnym „Na grzbiecie fali” (2015). Jako główny materiał do dramatu wykorzystano film dokumentalny „Conscientious Objector” (2004). Andrew Garfield, który zagrał Dossa, rozpłakał się po przeczytaniu scenariusza. Aktor odwiedził nawet bohatera w domu, aby lepiej go poznać. „Przełęcz ocalonych” obejrzycie online na MEGOGO.